W czasie kwarantanny zapewne wielu z was się nudzi. Czemu więc nie zrobić czegoś nowego? Poniżej przedstawiamy wam sposoby na to, aby nieco urozmaicić swoją zabawę w łóżku!

Zmodyfikujcie grę wstępną!
To już powszechnie wiadomo, aby kobiety były odpowiednio zadowolone z gry wstępnej, to musi ona być przede wszystkim dłuższa, ale też oczywiście obustronna, aby obie strony czerpały z tego tytuły przyjemność. Niestety często jest tak, że jedna ze stron może czuć się wykorzystana, ponieważ druga połówka zaspokoiła swoje rządze i zapomina o naszych potrzebach. Najczęściej to męska strona szybciej kończy zbliżenie, podczas gdy kobieta musi się zadowalać dalej sama.
Gra wstępna jest naprawdę kluczowa, ponieważ mało która kobieta lubi szybki seks, chyba że akurat ma na to tylko chwilę czasu. Gra wstępna pozwala sprawić, żeby kobieta była gotowa na seks. Delikatne pocałunki, dotykanie – to jest to, czego potrzebuje kobieta. Nawet podczas niewinnych pieszczot można podniecić się tak, że do skończenia nie potrzeba dużo – zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. Taki wstęp jest więc bardzo ważny jeśli chcemy zapewnić kobiecie komfort i przyjemność. Ważne, aby słuchać jej ciała, czyli kiedy czujemy, że partnerka lubi, to jak ją pieścimy, aby tego nie przerywać.
BSDM
Czemu by nie spróbować czegoś nieco ostrzejszego? BDSM to świetny sposób na to, aby trochę podkręcić temperaturę w łóżku. W końcu nie musicie od razu przeskakiwać do zaawansowanych technik, na początku kawałek sznurka bądź kajdanki powinny wystarczyć.